
Kilka godzin temu zakończyło się spotkanie na szczycie między Arką Gdynia a Wisła Kraków w ramach 22. kolejki Betclic I Ligi. Najwięcej po tej rywalizacji mówi się o pracy sędziów, a nie o indywidualnych wyczynach. Na ten temat wypowiedział się Jarosław Królewski.
"To już jest idealne podsumowanie pracy sędziów"
Mecz rozpoczął się bardzo szybko, bo już w ósmej minucie wynik meczu otworzył Szymon Sobczak i wyprowadził Arkowców na prowadzenie. Na odpowiedź przyjezdnych nie musieliśmy długo czekać, bo już dwadzieścia minut później stan meczu wyrównał Angel Rodado i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Druga część rywalizacji na Stadionie Miejskim w Gdyni zaczęła się od radości kibiców Arki, ponieważ w 53. minucie do siatki Wisły trafił Oleksandr Azatsky. Mecz zamknął Duarte w piątej minucie doliczonego czasu, wyrównał i zapewnił chociaż jeden punkt dla Białej Gwiazdy, ale na pewno nie będzie z tego zadowolona.
W mediach wiele mówi się o pracy Pawła Raczkowskiego przy tym meczu. Nie podyktował rzutu karnego po ewidentnym zagraniu ręką przez jednego piłkarzy Arki i Jarosław Królewski postanowił to skomentować.
- Sędzia pozwala faulować całą połowę zawodników Wisły i przerywać bezpardonowo akcje bez napomnienia zawodników rywali kartkami – pierwsza kartka w 42 minucie. Efekt strata: Marco. Karnego nie komentuje – nie ogarniam tego tematu od dawna. Promujmy wciąż kopanie się po nogach zamiast granie w piłkę.
- Wyrzut z autu w ostatniej akcji połowy Gojnego i przedłużanie czasu to już jest idealne podsumowanie pracy sędziów. Zero reakcji. Materiał szkoleniowy dla młodych adeptów piłki nożnej — napisał na "X" prezes Wisły.
Sędzia pozwala faulować całą połowę zawodników @WislaKrakowSA i przerywać bezpardonowo akcje bez napomnienia zawodników rywali kartkami - pierwsza kartka w 42 minucie. Efekt strata: Marco. Karnego nie komentuje - nie ogarniam tego tematu od dawna. Promujmy wciąż kopanie się po…
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) February 28, 2025