Jose Mourinho w najnowszym wywiadzie odniósł się do swoich potencjalnych przenosin do Arabii Saudyjskiej.
Jak to jest z tą Arabią?
Portugalski trener podpisał w 2021 roku trzyletni kontrakt z AS Romą. Umowa pomału zbliża się do końca, więc naturalnie pojawiają się pytania, czy Mourinho rozmawiał już może z właścicielem Danem Friedkinem na temat potencjalnego przedłużenia kontraktu. Jose zapytany o swoją sytuację odpowiedział:
- Ludzie tutaj sprawiają, że temperatura płynąca w żyłach jest inna. Kocham tutejszych ludzi. Nie mam problemu z powiedzeniem, że Roma jest dla mnie wyjątkowa w mojej karierze.
Jest to dość optymistyczna wypowiedź, choć nie odnosi się bezpośrednio do rozmów z właścicielem klubu. Najpewniej będziemy musieli jeszcze poczekać kilka miesięcy, aż cała sprawa się rozstrzygnie. 60-latek nie uniknął także pytania o ewentualne przenosiny do Arabii Saudyjskiej, która stała się atrakcyjnym celem podróży dla nie tylko piłkarzy, ale też i trenerów:
- Pewnego dnia tam odejdę, ale nie jutro ani pojutrze.
Szaleniec opuszczający Real wbrew woli klubu
Mourinho spędził kilka niezapomnianych lat w Realu Madryt, z którym związał się mocną więzią. Portugalczyk powiedział, że Carlo Ancelotti musiałby być szalony, aby odszedł z własnej woli z Realu Madryt. Oczywiście ma to związek z plotkami, jakoby Włoch miał opuścić Królewskich po sezonie i objąć reprezentację Brazylii.
- Kiedy masz super trenera (Carlo), dlaczego miałbyś myśleć o innym? Znam Florentino (Pereza). To bardzo inteligentny facet z jasnymi pomysłami. Jako Madridista i "Ancelottista" (fan Ancelottiego) mam nadzieję, że będą mieli fantastyczny sezon i że Carlo zostanie, ponieważ jest idealnym trenerem dla Realu. Tylko szaleniec taki jak ja może opuścić Real wbrew woli klubu. Odszedłem pomimo tego, że chcieli, abym został. Jestem pewien, że Ancelotti zostanie na pierwszy znak od Don Florentino.
Źródło: RAI1
Serie A Ligi zagraniczne Jose mourinho As roma Arabia saudyjska Real madryt Carlo ancelotti