Nie zapominajmy o barażach.... Ale tam wcale nie musi być łatwiej

Shutterstock

Reprezentacja Polski prawdopodobnie musi się powoli godzić z tym, że jeżeli chce liczyć się jeszcze w walce o udział w EURO 2024 to przez baraże. 

- Nie chcieliśmy tego i prawda jest taka, że nie wszystko jest już w naszych rękach. Następny mecz rozegrany tutaj (w Tiranie - PAP), Albanii z Czechami, może to wszystko odwrócić. Nie zapominajmy o tym, że reprezentacja Polski może zagrać w barażach - mówił Fernando Santos po porażce Polski z Albanią (0:2).

Dla przypomnienia - w grupie jesteśmy obecnie jedynie nad Wyspami Owczymi.

Z kim w barażach?

To zapewne wywołuje pytania, o to z kim biało-czerwoni mogliby zagrać we wspomnianych barażach. I rzeczywiście, dzięki wynikom w Lidze Narodów Polacy teoretycznie mogą zagrać w barażach do EURO 2024, nawet mimo zajęcia ostatniej pozycji w grupie. Wygląda na to, iż w obecnej sytuacji rywalami byliby Walijczycy. Jednakże jednocześnie bylibyśmy w tej samej ścieżce, co... Włosi. Czyli wcale nie byłoby łatwo.

Gdyby eliminacje Euro 2024 zakończyły się TERAZ baraże wyglądałyby:

Path A
Półfinały
M1 ?? Włochy v Estonia ??
M2 ?? Polska v Walia???????

Finał
Winner M1 v Winner M2

Pozostałe ścieżki
Path B
?? ISR v NOR??
??BiH v ISL??

Path C
??GEO v LUX??
??GRE v KAZ??#ALBPOL pic.twitter.com/8Gm1q43cEc

— Ramirez? (@CommonSensePL) September 10, 2023

Przed podopiecznymi Santosa jeszcze spotkania na wyjeździe z Wyspami Owczymi oraz u siebie z Mołdawią i Czechami. Zostaną one rozegrane we wrześniu i październiku.