Kanadyjczyk nie może narzekać na brak zainteresowania.
Impas
Kontrakt Alphonso Daviesa z Bayernem Monachium wygasa już w czerwcu przyszłego roku i nadal nie wiadomo, czy dojdzie do przedłużenia tej współpracy. Od miesięcy mówi się więc o tym, że sytuację zamierza wykorzystać Real Madryt, który ściągnie piłkarza na Santiago Bernabeu na zasadzie wolnego transferu. Całą sagę bacznie monitoruje też Barcelona, poszukująca konkurencji dla Alejandro Balde i ewentualnego wzmocnienia skrzydła. Według "Bilda", do dwóch hiszpańskich gigantów dołączył kolejny klub.
Kierunek Anglia?
Mowa oczywiście o Manchesterze United. "Czerwone Diabły" pilnie potrzebują wzmocnić lewą flankę defensywy, bowiem Luke Shaw jest permanentnie kontuzjowany, a Tyrell Malacia dopiero co wrócił po półtorarocznej absencji. Trenerowi Rubenowi Amorimowi podoba się profil Kanadyjczyka, ponieważ jego ofensywne zapędy idealnie sprawdzą się w ustawieniu z wahadłowymi, preferowanym przez szkoleniowca.
Wykluczony jest jednak jakikolwiek ruch w zimowym oknie transferowym. Jeżeli Davies opuści Bayern, to najwcześniej w lipcu.
Bundesliga Premier League Alphonso davies Bayern monachium Bundesliga Manchester united Premier league