FIFA nie chciała pójść na rękę prezydentowi Ukrainy.
Mistrzostwa świata w Katarze odbywają się w cieniu ważnych wydarzeń na świecie i wielu politycznych kontekstów. Choćby od lutego trwa wojna na Ukrainie, przez co Rosja została wykluczona ze wszelkich rozgrywek.
Apel Zełeńskiego
Mimo wszelkich sancji i kryzysu energetycznego Rosja nie przerywa wojennej agresji. Prezydent Ukrainy - Wołodymyr Zełeński kontaktował się wobec tego z FIFA. Chciał namówić włodarzy federacji, by przekazać do ludzi apel o spokój. Robił to już choćby podczas Grammy czy szczytu G20.
Dobra okazja
Tym razem jednak FIFA miała postawić weto. A finał mistrzostw świata co cztery lata zbiera dużą publiczności. Niektóre przewidywania prognozują nawet 1,5 miliarda widzów na świecie. To byłoby nieporównalną widownią do dotychczasowych okazji.
Warto podkreślić, że FIFA pewnie nie uniknie krytyki tej decyzji decyzji. Już wcześniej federacja dość długo zwlekała co do ostrzejszych ruchów wobec Rosji. Dopiero po dużej presji wycofała ten kraj z udziału w barażach do mistrzostw świata.
Źródło: CNN
Mistrzostwa Świata 2022 Wojna Fifa Rosja Inwazja na ukrainę Wołodymyr zełeński