Motor Lublin szuka egzotycznych wzmocnień.
Intrygująca opcja
Motor Lublin był aktywny w minionym letnim okienku transferowym, a do drużyny dołączyli m.in. Sergi Samper, Marek Bartos czy Ivan Brkić. Beniaminek PKO BP Ekstraklasy nie zrealizował jednak wszystkich swoich założeń, przez co kilka dni temu z pracą pożegnał się dotychczasowy dyrektor sportowy Michał Wlaźlik. Na tym stanowisku zastąpił go Paweł Golański. Klub z Lublina nie zamierza czekać do zimy i już teraz szuka potencjalnych wzmocnień. Takim może być ewentualnie 18-letni Lucca Guimarães, który jest obecnie testowany w Motorze.
Brazylijczyk gra na pozycji pomocnika i wyróżnia się swoim ciągiem na bramkę rywali. W zeszłym sezonie występował w barwach Referência FC U-20, dla którego strzelił 7 goli w osiemnastu meczach. Guimarães zagrał nawet wczoraj w zwycięskim sparingu 2:0 ze Stalą Rzeszów, kiedy to na drugą połowę wszedł za Mathieu Scaleta. Młody zawodnik nie został nadal zakontraktowany przez Motor i nie jest to nic pewnego. Kilka tygodni temu na testach w Lublinie przebywał Jarosław Niezgoda, ale napastnik nie przekonał najważniejszych osób w klubie do podpisania z nim kontraktu. Lublinianie obecnie zajmują 10. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, mając 15 punktów na koncie i bezpieczną przewagę nad strefą spadkową.
Źródło: Maksymilian Dyśko