Włochy i Hiszpania to jedne z krajów, których epidemia koronawirusa dotknęła w bardzo mocny sposób. Wśród zakażonych nie brakuje piłkarzy. Władze Serie A i La Liga szykują różne scenariusze na dokończenie sezonu. Aktualny plan zakłada wznowienie rozgrywek w maju.
W Serie A do rozegrania pozostało dwanaście kolejek. Pięć włoskich klubów występuje również w europejskich pucharach. Atalanta Bergamo awansowała już do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a Napoli oraz Juventus Turyn muszą jeszcze rozegrać rewanżowe mecze 1/8 finału z Barceloną i Olympique Lyon. W Lidze Europy rewanżowych spotkań w 1/8 finału nie rozegrały Inter Mediolan oraz AS Roma.
W lidze włoskiej mecze trzeba było przekładać od dawna. Zaległości do nadrobienia jest więc sporo, a terminów będzie brakować. Rozgrywki teoretycznie muszą zakończyć się do końca czerwca.
Czytaj również: PKO BP Ekstraklasa. Kluby nie otrzymają wszystkich pieniędzy za transmisje?
Władze Serie A opracowują nowy terminarz rozgrywek. Mecze ponownie miałyby się odbywać od 3 maja. Optymistyczny plan zakłada zakończenie sezonu 30 czerwca, ale niewykluczone, że część meczów trzeba by rozegrać w lipcu. - Zwrócimy się do władz naszego kraju, UEFA oraz FIFA - mówi w rozmowie z 'Telelombardia' Gabriele Gravina, szef krajowego związku piłkarskiego.
We Włoszech obecnie zakażonych jest ponad 35 tysięcy ludzi, w tym kilkunastu zawodników. Jednym z nich jest Bartosz Bereszyński.
Czytaj również: Kluby Premier League mają plan jak dokończyć sezon
Zdeterminowani do dokończenia sezonu są również Hiszpanie. Nie chcą oni uwzględniać obecnej tabeli i liczą, że rozgrywki uda się dokończyć. Javier Tebas z La Liga jest przekonany, że sezon uda się zagrać do końca.
W Hiszpanii sytuacja z koronawirusem również jest bardzo nieciekawa. Zakażonych jest już prawie 15 tysięcy osób, w tym również piłkarze. Plan La Liga zakłada, że rozgrywki wznowione zostałyby w połowie maja i zakończyły się w drugi weekend lipca.
W lidze hiszpańskiej rozegrano do tej pory 27 z 38 kolejek.