Real Madryt zwycięzcą Klubowych Mistrzostw Świata. W wielkim finale tych rozgrywek Królewscy pokonali Al Hilal 5:3.
Kapitalne spotkanie
Real był zdecydowanym faworytem dzisiejszej finałowej potyczki z Al Hilal. Królewscy udowodnili swoją wyższość już w pierwszych osiemnastu minutach, gdy prowadzili dwoma golami za sprawą Viniciusa i Fede Valverde. Zwycięzcy Azjatyckiej LM jednak nie złożyli broni i strzelili gola kontaktowego, na listę strzelców wpisał się Moussa Marega. Do przerwy utrzymało się prowadzenie Królewskich 2:1. Po wznowieniu gry podopieczni Carlo Ancelottiego ponownie wrzucili wyższy bieg, a zaowocowało to golami Karima Benzemy i drugim trafieniem Valverde. Było już 4:1 i wydawało się, że jest już po meczu. Resztki nadziei saudyjskiej ekipie przywrócił Luciano Vietto, trafiając na 4:2. Niestety moment później Real ponownie zwiększył przewagę do trzech goli, a drugie trafienie mógł świętować Vinicius. Al Hilal świadome porażki nie poddało się jednak i ponownie zdobyło gola, który zmniejszył stratę do dwóch trafień, na 5:3 po raz drugi trafił Vietto. Więcej goli w tym spotkaniu już nie zobaczyliśmy, a to oznaczało, że Real mógł świętować zdobycie trofeum za Klubowe Mistrzostwa Świata.
Po raz kolejny Europa
Kluby ze strefy UEFA są ostatnio absolutnymi dominatorami w Klubowych Mistrzostwach Świata. Po raz ostatni w tych rozgrywkach klub z innej strefy triumfował w 2012 roku, gdy Corinthians okazało się lepsze od Chelsea.