Hertha Berlin nie wierzy w Krzysztofa Piątka. Polaka zastąpi Luka Jović?

Krzysztof Piątek przygody z Herthą Berlin nie zalicza jak na razie do zbyt udanych. Miewał pojedyncze przebłyski, ale jego pozycja w klubie była mocna tylko przez chwilę i to tuż po transferze, gdy trenerem był jeszcze Juergen Klinsmann. Zagraniczne media informują, że Polak podczas zimowego okienka transferowego może zmienić barwy klubowe. Hertha Berlin chciałaby pozyskać Lukę Jovicia z Realu Madryt.

Hertha Berlin miała być już silnym klubem walczącym o najwyższe cele w lidze niemieckiej. Przynajmniej taką wizję roztoczano przed Krzysztofem Piątkiem, gdy namawiano go do podpisania kontraktu. To właśnie reprezentant Polski miał być jednym z najważniejszych ogniw.

Tymczasem rzeczywistość okazała się brutalna i zweryfikowały plany Herthy. Zespół z Berlina zajmuje dopiero czternaste miejsce w tabeli Bundesligi, a Krzysztof Piątek większość spotkań rozpoczynał na ławce rezerwowych. Dopiero w końcówce rundy jesiennej grał więcej z powodu kontuzji innych zawodników.

Czytaj również: Robert Lewandowski bohaterem Bayernu. Jego dwa gole dały lidera (wideo)

Polak nie do końca wykorzystał swoją szansę. Co prawda w derbach z Unionem Berlin zdobył dwie bramki i wydawało się, że może to być przełamujący moment, to potem w kolejnych trzech spotkaniach gola już nie strzelił.

Krzysztof Piątek miewa tylko przebłyski i w Herthcie powoli tracą nadzieję, że będzie on gwarantem dobrej i regularnej gry, która pozwoli zwyciężać.

Pozycja 25-letniego napastnika w klubie jest słaba i Hertha rozgląda się za wzmocnieniami. Sporo mówi się, że do Berlina może trafić Luka Jović z Relu Madryt. Jego pozyskanie najprawdopodobniej oznaczałoby konieczność sprzedaży Krzysztofa Piątka. Gdzie mógłby on trafić? Sporo mówi się o zainteresowaniu ze strony Fiorentiny. Mimo ostatnich słabych miesięcy, jego renoma we Włoszech wciąż jest dobra.

Hertha Berlin musi się bardzo postarać, jeśli chce pozyskać Lukę Jovicia, bo kusi go również AC Milan. We włoskim klubie Jović mógłby stworzyć duet z Ane Rebiciem. Obaj występowali w Eintrachtcie Frankfurt i strzelali sporo goli.

Łącznie w niemieckim klubie Luka Jović rozegrał 75 meczów, strzelił 36 goli i zaliczył 9 asyst. Znakomita dyspozycja w sezonie 2018/2019 zaowocowała transferem do Realu Madryt za 63 miliony euro. W Hiszpanii Serb jednak zawodzi. W 32 meczach strzelił tylko dwa gole i zaliczył dwie asysty. Nic więc dziwnego, że chciałby spróbować sił w innym klubie.