Według informacji Macieja Wąsowskiego najbliższy mecz Rakowa Częstochowa z Lechem Poznań ma być kluczowy dla Szwargi, ewentualna porażka może doprowadzić do zmiany trenera.
Raków z największym kryzysem od lat
Z początkiem sezonu 2023/24 stery częstochowskiego zespołu objął Dawid Szwarga. Jego podopieczni w eliminacjach do Ligi Mistrzów doszli do ostatniej rundy kwalifikacyjnej, w niej przegrali z Kopenhagą (1:2 w dwumeczu). Fazę grupową Ligi Europy zakończyli na ostatniej lokacie, tuż nad nimi był Sturm Graz z taką samą ilością punktów. Medaliki na ekstraklasowych boiskach też zbyt dobrze się nie pokazują, ponieważ są na szóstej pozycji ze stratą czterech punktów do trzeciego Lecha — brak podopiecznych 33-latka w TOP 4 na koniec sezonu będzie bardzo dużym zaskoczeniem.
Wczorajszy mecz w ramach Pucharu Polski nie mogą na pewno zaliczyć do udanych, zostali pokonani na wyjeździe 0:3 przez Piasta Gliwice. To oznacza, że po raz pierwszy od trzech lat nie zobaczymy finału Pucharu Polski z udziałem Rakowa.
Niestety, staliśmy się ligowym średniakiem. Nie ma sensu się oszukiwać, to nasz najpoważniejszy kryzys od 2016 r. Zebrałem wtedy trochę doświadczeń. Spróbujemy tą sytuacją zarządzić.
— Michał Świerczewski (@MichalS1978) February 27, 2024
Ekstraklasa Rakow czestochowa Ekstraklasa Dawid szwarga Lech poznań Puchar polski Piast gliwice