Dziś zostały rozegrane ostatnie mecze ćwierćfinałowe Fortuna Pucharu Polski. Do rozstrzygnięcia obu potrzebna była dogrywki w obu padł dokładnie taki sam wynik. Jagiellonia pokonała Koronę 2:1, a Wisła również 2:1 Widzew Łódź.
Jagiellonia wygrywa tuż przed karnymi
Pierwsza połowa potyczki Jagiellonii z Koroną stała na dosyć przeciętnym poziomie. Okazje bramkowe mogliśmy policzyć na palcu jednej ręki, a co za tym idzie do przerwy goli nie było. Znacznie więcej działo się natomiast w drugiej połowie. Korona objęła prowadzenie w 58. minucie za sprawą Martina Remacle'a i przez dłuższy czas je utrzymywała. Gospodarze odpowiedzieli w 80. minucie, gdy wyrównał Afimico Pululu. Do końca utrzymał się rezultat remisowy, a to oznaczało dogrywkę. W tej zbyt dużo się nie działo i wydawało się, że będą czekać nas rzuty karne. Do konkursu jedenastek jednak nie doszło, bo już w doliczonym czasie gry druga bramkę dla Jagiellonii strzelił Pululu. Gospodarze ostatecznie pokonali Koronę 2:1 i awansowali do półfinału Pucharu Polski.
Szalony mecz daje Wiśle awans
Do półfinału Pucharu Polski awansowała także Wisła Kraków. I-ligowiec po dogrywce pokonał dziś Widzew Łódź 2:1. Pierwsza połowa tego spotkania była raczej do zapomnienia, ale wielkie emocje były w drugiej i wspomnianej dogrywce. Najpierw w 58. minucie łodzian na prowadzenie wyprowadził Bartłomiej Pawłowski. Wydawało się, że Widzew kontroluje wynik, ale sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył aż siedemnaście minut. W tym czasie gospodarzom udało się wyrównać za sprawą Angela Rodado. Arbiter tę bramkę jeszcze długo analizował, lecz ostatecznie zostało ona uznana, ale ostatecznie na liczniku dodatkowego czasu gry mieliśmy aż dwadzieścia dwie minuty. Dużo emocji było także w dogrywce. Widzew wpakował futbolówkę do bramki w dużym zamieszaniu w 107. minucie, gdy do bramki trafił Imad Rondic, ale to trafienie zostało anulowane przez VAR. Gdy wszyscy ponownie szykowali się na rzuty karne, to w samej końcówce przyszło rozstrzygnięcie. Biała Gwiazda objęła prowadzenie za sprawą Szymona Sobczaka i tym samym zapewniła sobie awans do półfinału Pucharu Polski, gdzie będzie jedynym przedstawicielem spoza Ekstraklasy.
Ekstraklasa Fortuna puchar polski Jagiellonia białystok Korona kielce Wisła kraków Widzew łódź