Formuła 1: Historyczny wyścig w Abu Zabi! Verstappen przerywa dominację Hamiltona

cristiano barni / Shutterstock.com

Max Verstappen w niedzielę wywalczył pierwszy tytuł mistrzowski Formuły 1 w karierze.

Dramaturgia w Abu Zabi

Przed ostatnim wyścigiem w czołówce mieliśmy remis. Verstappen był liderem klasyfikacji generalnej, drugi Lewis Hamilton miał tyle samo punktów, ale mniejszą liczbę zwycięstw w wyścigach. Holender wywalczył w sobotę pole position, siedmiokrotny mistrz świata ruszał z drugiej pozycji.

Ponownie w trakcie samego wyścigu mieliśmy kilka zwrotów akcji. Hamilton znakomicie rozpoczął. Przez sporo okrążeń wydawało się, że to Brytyjczyk zmierza po tytuł. Jednak po zmianie utknął za Sergio Perezem, kolegą z zespołu Verspappena. I zwolnił Lewisa na tyle, że Verstappen odrobił blisko dziesięć sekund straty.

Mieliśmy kraksę i wirtualny samochód bezpieczeństwa. Holender wykorzystał to na zmianę opon. Hamilton dość długo utrzymywał przewagę, jednakże na pięć okrążeń przed końcem wypadek miał Nicholas Latifi (Williams). Ponownie na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Jednocześnie jednak mieliśmy zamieszanie z decyzjami sędziów. Najpierw stwierdzili, że nie można oddublować kierowców, potem jednak, że tak. Verstappen to wykorzystał. Ostatnie okrążenie to była właściwie bezpośrednia konfrontacja Hamiltona i Verstappena. Max wyprzedził rywala i nie oddał prowadzenia, zdobywając ostatecznie tytuł mistrza świata.

Verstappen: To obłęd

- To jest niepojęte. Przez cały wyścig chciałem pozostać w grze, mieć jakieś szanse i nadzieje na to, że to może się wydarzyć. Mam skurcze. To obłęd, trudno mi pozbierać myśli. Mój zespół na to zasłużył, tak bardzo ich kocham. Uwielbiam współpracę z nimi. Od 2016 roku, gdy zasiadłem w kokpicie tego samochodu, współpraca jest doskonała.  W końcówce wreszcie odwrócił się ten pech, który miałem w tym sezonie. Wreszcie pojawiło się jakieś szczęście także przy moim nazwisku. Ale też Sergio Perez wykonał wcześniej fantastyczną robotę, jest niesamowitym partnerem. Kocham mój zespół i moich kibiców. Muszę okazać im teraz wielką wdzięczność. Chciałbym, żebyśmy dominowali i wygrywali tytuły przez kolejne 10-15 lat. Dali mi wielką szansę - mówił po wyścigu Verstappen.

Na pocieszenie Mercedesowi pozostał ósmy tytuł mistrza świata konstruktorów. Niemiecki team triumfuje w tej klasyfikacji nieprzerwanie od 2014 roku.