Zawodnicy prowadzeni przez Dawida Kroczka są po dwóch porażkach z rzędu, lecz 35-letni szkoleniowiec apeluje o zachowanie spokoju przed meczem z Zagłębiem Lubin.
Pasy tracą dużo bramek
Krakowski zespół w ostatnich meczach zdobywa bardzo dużo bramek oraz traci, więc ich spotkania są bardzo ciekawe dla kibiców. Między innymi ostatnie rywalizacje ligowe pięciokrotnego mistrza Polski z Legią Warszawa, GKS-em Katowice oraz Motorem Lublin zakończyły się wynikiem kolejno 2:3, 3:4 i 6:2. Pasy doskonale zaczęły sezon i najprawdopodobniej do samego końca sezonu będą liczyć się w walce o europejskie puchary, ponieważ do drugiej Jagiellonii tracą zaledwie cztery oczka.
Nie jest jednak kolorowo, tak jak mogłoby się wydawać, Cracovia od dwóch meczów nie jest w stanie zdobyć ani jednego punktu i Dawid Kroczek na przedmeczowej konferencji z Miedziowymi wypowiedział się na ten temat.
- Na pewno nie nazwałbym tego kryzysem. Były dużo cięższe momenty, w których musiałem sobie radzić. To nie tak, że nagle nie wiemy, co mamy robić. Mamy konsekwentny plan. Tak jak widzicie, czasem nawet najlepsze zespoły na świecie nie potrafią wygrać sześciu meczów z rzędu.
- Porażka w piłce jest wkalkulowana, ale nie możemy się chwalić, że przegraliśmy mecz. Dużo od siebie wymagamy — mówił szkoleniowiec Cracovii.
Przed zawodnikami występującymi w biało-czerwonych barwach przed zimową przerwą jeszcze dwa spotkania ligowe, zmierzą się z Zagłębiem Lubin oraz Piastem Gliwice.
Dzisiaj gramy! 🤍❤️
— CRACOVIA (@KSCracoviaSA) November 29, 2024
⚽️ 17. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasa
🆚 Zagłębie Lubin
🏟️ Stadion Cracovii
📅 29.11.24 | 18:00
📺 CANAL+ 360
💻 https://t.co/Yt5kkpu9dk
📲 #CRAZAG pic.twitter.com/Jj03l4BMF9
Ekstraklasa Dawid Kroczek Cracovia Ekstraklasa Zagłębie lubin Piast gliwice Legia warszawa Gks katowice Motor lublin