Za nami wszystkie mecze 6. kolejki Bundesligi. W najciekawszych niedzielnych spotkaniach Lipsk pokonał 1:0 Heidenheim, a Bayern zremisował z Eintrachtem 3:3.
Lipsk minimalnie lepszy od Heidenheim
Pierwszym niedzielnym meczem Bundesligi było starcie Heidenheim z RB Lipsk. Pierwsza połowa tej potyczki była bardzo wyrównana i obie drużyny miały swoje dogodne sytuacje. Goli jednak nie zobaczyliśmy, ponieważ szwankowała skuteczność. Na początku drugiej połowy minimalną przewagę mieli goście i okrasili ją trafieniem Loisa Opendy w 59. minucie. Później gospodarze musieli się bardziej otworzyć, aby wyrównać. Okazje ku temu były, ale Heidenheim wciąż miało problem ze skutecznością. Ostatecznie więc wynik tej potyczki już się nie zmienił i to RB zwyciężyło 1:0.
Eintracht remisuje z Bayernem po szalonym meczu
Drugim dzisiejszym meczem było starcie Eintrachtu z Bayernem. Już pierwsza połowa była bardzo emocjonująca, bo zobaczyliśmy w niej aż cztery gole. W 15. minucie prowadzenie gościom dał Kim-Min Jae, ale w 22. minucie mieliśmy już remis, bo Manuela Neuera pokonał Omar Marmoush. Gospodarze poszli za ciosem i chwilę później już prowadzili. Tym razem na listę strzelców wpisał się Hugo Ekitike. Eintracht do przerwy jednak nie utrzymał prowadzenia, ponieważ w 38. minucie stan rywalizacji wyrównał Dayot Upamecano. Do przerwy mieliśmy więc remis, a druga połowa wciąż miała duże emocje. Już na początku, bo w 53. minucie prowadzenie Bawarczykom dał Michael Olise. Gospodarze nie chcieli pogodzić się z porażką i chcieli przynajmniej zdobyć punkt. Wydawało, że nie uda im się tego osiągnąć, lecz w doliczonym czasie gry swoje drugie trafienie zanotował Marmoush. Ostatecznie więc Eintracht zremisował z Bayernem 3:3 i podzielił się punktami z Bawarczykami.
Stuttgart rzutem na taśmę remisuje z Hoffnheim
Ostatnim niedzielnym meczem była potyczka Stuttgartu z Hoffenheim. W pierwszej połowie w samej końcówce na prowadzenie wyszli goście, którym gola dał Valentin Grendey. W drugiej połowie natomiast przez większość czasu zdecydowaną przewagę mieli gospodarze i dążyli do remisu. Ostatecznie udało im się go osiągnąć dopiero w doliczonym czasie gry. Ermedin Demirovic najpierw nie wykorzystał rzutu karnego, ale dobitka była skuteczna. Gol Bośniaka ostatecznie ustalił wynik końcowy tej potyczki, czyli remis 1:1.
Bundesliga Bundesliga Heidenheim Rb lipsk Eintracht frankfurt Rb lipsk Vfb stuttgart TSG Hoffenheim