W zimowym oknie transferowym widać rękę Marcina Brosza przy transferach Termaliki, do klubu trafili już między innymi Krzysztof Kubica czy Wiktor Matyjewicz, a kolejnym wzmocnieniem Słoni ma zostać jego były podopieczny, czyli Dominik Biniek.
Pędzą po awans
Jeszcze dużo może się zmienić w stawce ligowej na zapleczu Ekstraklasy, ale praktycznie wszyscy są przekonani o bezpośrednim awansie Bruk-Bet Termaliki. Drużyna prowadzona przez Marcina Brosza znajduje się na miejscu lidera z pięcioma punktami przewagi nad drugim miejscem, a transfery potwierdzają, że małopolska ekipa nie zamierza się zatrzymać. W ostatnim czasie potwierdzono przyjście Bartosza Kopacza, Wiktora Matyjewicza oraz Krzysztofa Kubicę - Kubica i Matyjewicz to byli piłkarze Brosza, teraz 51-letni szkoleniowiec ma ponownie sięgnąć po swojego byłego podopiecznego.
Nowym piłkarzem Termaliki najprawdopodobniej zostanie Dominik Biniek, 20-letni skrzydłowy od dziecka jest związany z drużynami młodzieżowymi Blackburn i łącznie dla tego zespołu wystąpił w 57 spotkaniach. W przeszłości był testowany przez między innymi Manchester City, więc w tym zawodniku brzemię wielki potencjał, który może wykorzystać Brosz.
Gdy uświadomiłeś sobie że znów zagrasz w 🟠barwach 🔜1️⃣9️⃣:2️⃣2️⃣ pic.twitter.com/bNYPPOFtC7
— Bruk-Bet Termalica Nieciecza (@BB_Termalica) January 22, 2025