Jerzy Janowicz nie miał zbyt wiele szczęścia w losowaniu drabinki ostatniego wielkoszlemowego turnieju w 2016 roku. Najlepszy polski tenisista w pierwszej rundzie amerykańskiej imprezy zmierzy się z liderem rankingu ATP i zarazem obrońcą tytułu sprzed roku, Novakiem Djokoviciem. Serb jest głównym faworytem do triumfu w tej edycji i dlatego Janowiczowi o sprawienie sensacji będzie niezwykle trudno. Wydaje się, że polski tenisista może co najwyżej spróbować utrudnić życie serbskiemu mistrzowi i ewentualnie urwać mu seta lub dwa. Zwycięstwo Polaka jest mało prawdopodobne, zwłaszcza, że jest on daleki od swojej najwyższej formy. Czy wracający po długiej kontuzji łodzianin będzie w stanie nawiązać równorzędną walkę z Djokoviciem? 

Novak Djoković - Jerzy Janowicz

US Open - I runda

30.08.2016r. - 1:00

NOVAK DJOKOVIĆ

+ Niekwestionowany lider. Novak Djoković jest niekwestionowanym liderem rankingu ATP i głównym faworytem do zwycięstwa w US Open. Na swoim koncie ma dwa zwycięstwa na Flushing Meadows. Ostatni raz triumfował tam przed rokiem, a teraz jego celem jest obrona tytułu.

+ Wyniki na US Open. Ostatnia w sezonie wielkoszlemowa impreza jest jedną z ulubionych Djokovicia. Serb od lat notuje tam znakomite wyniki. Od 2007 roku nie odpadał wcześniej niż w półfinale. W zasadzie jedynymi słabszymi startami tenisisty z Belgradu były te w 2005 i 2006 roku, kiedy wkraczał on dopiero w dorosły tenis.

- Uraz nadgarstka. Djoković zmaga się z problemami zdrowotnymi. Od pewnego czasu ma kontuzję nadgarstka, która może jeszcze przeszkadzać mu w grze. - Przez ostatnie 3,5 tygodnia mój nadgarstek nie był najlepszym stanie. Na szczęście dzięki zabiegom jest coraz lepiej. Uraz największy problem sprawia przy uderzaniu backhandem - przyznał na jednej z konferencji prasowych Serb.

JERZY JANOWICZ

+ Brak presji. Przed meczem z Djokoviciem względem Jerzego Janowicza nikt nie może mieć większych oczekiwań. Polski zawodnik może przystąpić do spotkania bez jakiejkolwiek presji, ponieważ mierzy się z głównym kandydatem to końcowego zwycięstwa. W przypadku Janowicza gra na przysłowiowym 'luzie' może przynieść mu sporo korzyści.

- Dyspozycja. Nie da się ukryć, że Polak jest na początku drogi do powrotu do najlepszej formy, jaką imponował jeszcze dwa sezony temu. Po długiej kontuzji, która zmusiła go do wycofania się z rywalizacji w tourze na ponad pół roku, 'Jerzyk' powoli wraca. Na razie jego najlepszym wynikiem jest ćwierćfinał challengera w niemieckim Meerbusch.

- Zmiana nawierzchni. Ostatnio Janowicz grał we wspomnianym challengerze w Meerbusch. Tam tenisiści rywalizowali na ceglanej 'mączce', teraz Polak będzie musiał przestawić się na korty typu 'hard'. Warto również dodać, że na nich naszemu zawodnikowi nie wiedzie się szczególnie dobrze.

- Rezultaty na US Open. Łodzianin nigdy w nowojorskiej imprezie nie przebrnął etapu drugiej rundy. Najczęściej kończył rywalizację na pierwszej albo na kwalifikacjach. W ubiegłym sezonie w pierwszym spotkaniu poległ w starciu z Pablo Carreno Bustą.

Bukmacher typuje na ten mecz kurs 1,01 na wygraną Novaka Djokovicia i 13,00 na zwycięstwo Jerzego Janowicza.

Mój typ: powyżej 26,5 gemów w meczu - 1,72. W wielkoszlemowych imprezach rywalizacja toczy się do trzech wygranych setów. Janowiczowi o urwanie Djokoviciowi choćby jednego może być trudno, ale po trzy-cztery gemy w każdym jest w stanie ugrać.

* Fotografia pochodzi ze strony sport.tvp.pl.

MM