Liverpool - West Ham typy
Na rozpoczynający się piłkarski tydzień świetną ofertę stanowią kursy na Premier League, a konkretniej typy na mecz Liverpool - West Ham. Wszystkie dlatego, że niemal każda zapowiedź przedmeczowa oraz analiza przewidują wygraną gospodarzy, którzy zdają się nie zatrzymywać. Ich forma jest na tyle wysoka, że inny wynik niż ich wygrana będzie ogromną sensacją, dlatego nie ma wielu, którzy stawiają na londyńczyków. Typy bukmacherskie przed starciem Liverpool - West Ham są bardzo jednoznaczne, dlatego nadrzędną kwestią pozostaje chociażby liczba bramek.
Pojedynek lidera z osiemnastą drużyną ligi rozpocznie się w poniedziałek, 24 lutego o godzinie 21:00. Na Anfield dojdzie więc do nierównego starcia zespołów, których cele są kompletnie inne. Z uwagi również na słabą formę gości w ostatnich kolejkach możemy spodziewać się prawdziwej piłkarskiej rzeźni. Podobnego zdania są kursy bukmacherskie, ponieważ współczynniki są kompletnie różne.
Liverpool po porażce w Lidze Mistrzów
Od początku sezonu 2019/20 w kwestii Liverpoolu nie mogliśmy powiedzieć złego słowa. Porażka z Napoli czy Aston Villą to wypadki przy pracy, które nie mają szansy przykryć doskonałej dyspozycji zespołu Jurgena Kloppa w pozostałych spotkaniach. W samej lidze The Reds są na pierwszym miejscu, jednak nie sama pozycja nam najbardziej imponuje. Podopieczni charyzmatycznego szkoleniowca są przede wszystkim do bólu skuteczni, czego najlepszym dowodem jest statystyka zwycięstw oraz porażek. Liverpool w dwudziestu sześciu meczach wygrywał aż dwadzieścia pięć razy, dodając do tego tylko jedną stratę punktów w starciu z Manchester United. Nie była to jednak porażka, ponieważ jedyne co United ugrali to remis. W samej lidze jest więc różowo, gdyż to serii wygranych dochodzi także świetna skuteczność ofensywna i kapitalna gra w obronie. Pod tym drugim aspektem piłkarze z miasta Beatlesów są najlepsi w całym zestawieniu. Tylko piętnaście straconych goli jest doskonałym wynikiem, mając w myślach różnicę w stosunku z drugim w tym współczynniku Leicester. Kibiców Liverpoolu na ten moment może martwić jedynie porażka z Atletico Madryt. Brak celnego strzału w Madrycie powinien dać do myślenia, jednak rewanż na własnym stadionie nieco uspokaja sytuację.
West Ham United z trajektorią na spadek
W przypadku drużyny z Londynu nie można powiedzieć nić dobrego. Drużyna prowadzona przez Davida Moyes'a z każdym kolejnym pojedynkiem przybliża się do spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej. Mimo słabości innych zespołów, ekipa Łukasza Fabiańskiego nie potrafi wygrywać, gdyż w trwającej kampanii The Hammers zdołali to uczynić tylko sześciokrotnie. Do tego trzeba doliczyć ponad dwa razy tyle porażek, co w ostatecznym rozrachunku sytuuje West Ham na trzeciej pozycji od końca. Jedynym pocieszeniem może być równie niski poziom innych zespołów. Na ten moment londyńczycy do bezpiecznego miejsca tracą zaledwie punkt. Siedemnasta Aston Villa potrafi wygrywać, czego West Ham w poprzednich pięciu kolejkach nie dokonał.
Przewidywane składy:
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, Gomez, van Dijk, Robertson - Wijnaldum, Fabinho, Keita - Mane, Firmino, Salah.
West Ham: Fabiański - Zabaleta, Diop, Ogbonna, Cresswell, Masuaku - Rice, Soucek, Noble - Snodgrass, Antonio.