
Raków ma na oku jedną z najbardziej szanowanych osób w polskiej piłce.
Czas poszukiwań
Dzisiaj Raków Częstochowa oficjalnie pożegnał się z Samuelem Cardenasem, który pełnił rolę dyrektora sportowego. Umowa została rozwiązana za porozumieniem obu stron za prośbą samego Niemca. 29-latek sprawował tę funkcję od grudnia 2023 roku. Kibice Rakowa raczej nie będą dobrze wspominać Cardenasa, który niejednokrotnie był krytykowany za niezbyt udane transfery. Dochodziły do tego problemy ze słabą znajomością polskiego rynku. Już w ostatnich miesiącach mówiło się o tym, że Raków może chcieć zmiany i w końcu to się stało. Kto zostanie następcą Cardenasa?
Architekt sukcesu
Tego na razie nie wiadomo, ale Raków ma wypatrzonego jednego konkretnego kandydata na to stanowisko. Jest nim Łukasz Masłowski, czyli obecny dyrektor sportowy mistrza Polski. To architekt sukcesu, który dysponując pozornie niedużym budżetem, zbudował naprawdę mocną drużynę, która potem sięgnęła po najlepszy w historii klubu sukces. Klub z Częstochowy ma go na oku już od kilku miesięcy, ale 43-latek przedtem odmówił ze względu na chęć kontynuowania projektu w Białymstoku. Teraz sytuacja się zmieniła, a rozmowy zostały wznowione. Umowa Masłowskiego z Jagiellonią zawiera niską klauzulę wykupu, więc być może wkrótce Raków może poznać nowego dyrektora sportowego. Fanem takiego ruchu ma być sam Marek Papszun. Raków zajmuje obecnie 5. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, tracąc pięć punktów do liderującego Lecha.
Źródło: Tomasz Włodarczyk (Meczyki)
Ekstraklasa Rakow czestochowa Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski Jagiellonia