Biała Gwiazda w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji do Ligi Europy została pokonana przez Rapid Wiedeń.
Grali w przewadze całą połowę
Podopieczni Radosława Sobolewskiego po pokonaniu KF Llapi w pierwszej rundzie trafili na Rapid Wiedeń w kolejnej. Zawodnicy z Krakowa na tle austriackiego rywala prezentowali się całkiem dobrze, nie wystarczyło to jednak na zwyciężenie w domowym spotkaniu. Spotkanie otworzyło się w dopiero 37. minucie za sprawą trafienia Janssona, pod koniec pierwszej połowy czerwoną kartką został ukarany Bolla. Krakowscy piłkarze drugą połowę rozpoczęli z wielkim optymizmem, ponieważ grali w przewadze, lecz szybko ich nastroje popsuł gol Seldiego w 53. minucie. Ataki Wisły coraz bardziej wzmocnione, do bramki kontaktowej przyczynił się Hofmann, który umieścił piłkę we własnej bramce i na dziesięć minut przed końcem spotkania był wynik 1:2. Już nie wydarzyło się więcej w rywalizacji i sędzia zakończył te widowisko. Rewanż w Wiedniu za równy tydzień.
#WisłaWPucharach 🏆
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) July 25, 2024
Czekamy już na Was, Wiślacy! 👋 pic.twitter.com/2F8xKfjpUr
Liga Europy Wisła kraków Kazimierz moskal Betclic I Liga Puchar polski Ekstraklasa