W letnim okienku transferowym 26-letni bramkarz zamienił barwy Rakowa Częstochowa na Sporting Lizbona, ale na razie ten ruch mu się nie opłacił i najprawdopodobniej powędruje na wypożyczenie — poinformował dziennik „A Bola”.
Co się stało z Vladanem?
Na Półwysep Iberyjski przychodził jako najlepszy bramkarz Ekstraklasy, w Polsce spędził trzy lata i przez ten okres dla Medalików łącznie wystąpił w 113 spotkaniach, w których zachował 52 czyste konta. Za zawodnika urodzonego w Banja Luce zapłacono prawie pięć milionów euro i można powiedzieć, że inwestycja się nie zwraca. Ten sezon dla Vladana to dziesięć występów oraz zaledwie trzy czyste konta, według portugalskich dziennikarzy może opuścić zespół ze stolicy na zasadzie wypożyczenia.
Wysłano już pierwsze zapytania za bośniackiego bramkarza, oczywiście niektóre z nich pochodzą z naszego kraju, ale raczej nie można oczekiwać powrotu Kovacevicia do Ekstraklasy.
Welcome, Vladan Kovačević 🫣💚 pic.twitter.com/LFu188UGwc
— Sporting CP (@SportingCP) June 6, 2024