Dopinane już są ostatnie szczegóły przed wypożyczeniem Tymoteusza Puchacza do Championship, zostały tylko testy medyczne — poinformował Tomasz Włodarczyk.
Czerwona latarnia ligi
Piętnastokrotny reprezentant Polski w sierpniu zmienił barwy Unionu Berlin na Holstein Kiel za około dwa miliony euro, obecny sezon w jego wykonaniu to dwanaście występów oraz zaledwie jedna asysta. Z całą pewnością nie spełnił pokładanych w jego nadziei i zdecydowano, że odejdzie na wypożyczenie do słabszego zespołu, by poszukać minut na boisku i zdobyć doświadczenia na wyspach. Przechodząc do konkretów - Tymoteusz Puchacz ma zostać zawodnikiem Plymouth Argyle, czyli obecnie najgorszego zespołu na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Na temat dyspozycji tej ekipy wypowiedział się Maciej Łuczak
- Plymouth to wyraźnie najsłabsza drużyna z Championship. Nie wiadomo, w jakim systemie będą grali, kto będzie trenerem i czy się utrzymają. Na razie szukają i próbują się łapać wszystkiego, żeby zostać na zapleczu Premier League — mówił dziennikarz w programie "Halo Premier League".
Co prawda Plymouth lada moment może wydostać się ze strefy spadkowej, ponieważ atmosfera na dole tabeli jest bardzo gęsta. Obecnie tracą trzy oczka do bezpiecznej pozycji, lecz mają jeden mecz więcej od będącego nad kreską Portsmouth.
✈️ Dziś Puchacz wyleciał do Anglii. Jutro załatwianie formalności w Plymouth. https://t.co/cHE4Fpb9v2
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) January 7, 2025