
Dwa tygodnie temu głośno było o wypowiedzi Ewy Swobody.
28-letnia biegaczka mówiła wtedy, że "nie ma już siły" i "brakuje jej motywacji".
Swoboda: W życiu każdego sportowca przychodzi moment
Na szczęście, wydaje się, że zawodniczka jest w lepszym nastroju, o czym mówiła przy okazji zawodów w Toruniu. I tłumaczyła się ze wspomnianej wypowiedzi.
– W życiu każdego sportowca przychodzi moment, w którym jesteśmy zmęczeni. W tym roku po raz pierwszy przeżywałam coś takiego. Nie wiedziałam, jak mam się z tym czuć, jak powinnam reagować. Wszystko mnie przytłoczyło, sytuacja mnie przerosła. Byłam przebodźcowana, zmęczona, niewyspana. To był naprawdę duży dołek psychiczny, ale na szczęście powoli z niego wychodzę – stwierdziła Swoboda.
– Ani mistrzostwa Europy, ani mistrzostwa świata nie wyzwalają we mnie szczególnych emocji. Nie chce mi się. Mój cel przed mistrzostwami Europy, to przede wszystkim to, by nikt mnie nie wkurzał i żebym nauczyła się odpuszczać – dodała.
Halowe mistrzostwa Europy odbędą się w dniach 6-9 marca, a mistrzostwa świata będą miały miejsce już dwa tygodnie później.
Źródło: WP Sportowe Fakty