
Iga Świątek zabrała po raz pierwszy publicznie głos od czasu rywalizacji w Dubaju.
Polska zawodniczka w poprzednich latach świetnie sobie radziła podczas turniejów w Dubaju i Dosze, gdzie zazwyczaj albo wygrywała, albo dochodziła do decydujących meczów.
Świątek: Potrzebowałam kilku godzin
Tym razem raszynianka może mówić o pewnym zawodzie. W Dosze nie obroniła tytułu, na etapie półfinału musiała uznać wyższość Jeleny Ostapenko. Jeszcze gorzej było w Dubaju. Tam dotarła "tylko" do ćwierćfinału, gdzie niespodziewanie wygrała 17-letnia Mirra Andriejewa.
Szczególnie po tej drugiej wpadce było widać frustrację w Świątek. W drodze do szatni zignorowała Wima Fissette'a, co oczywiście musiało wzbudzić zainteresowanie kibiców i mediów. Iga nie odniosła się bezpośrednio do sytuacji z jej trenerem, ale opublikowała w piątek wpis w mediach społecznościowych.
– Nie były to rzecz jasna wyniki i występy, jakich w tym roku oczekiwałam. Potrzebowałam kilku godzin, żeby to przetrawić – napisała.
– Trening i praca nigdy się jednak nie kończą. Teraz czas na szybkie przegrupowanie i naukę. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć was w Tenisowym Raju – dodała.
Obviously not the results and performance I wanted this year and I needed few hours to process it. But the train and grind never stop. Now quick time to regroup and learn a lesson. Looking forward to seeing you in Tennis Paradise very soon. Thank you Doha, thank you Dubai. pic.twitter.com/tt89k7V7UQ
— Iga Świątek (@iga_swiatek) February 21, 2025
Świątek ma teraz kilka dni przerwy, a na początku marca rozpocznie grę w Stanach Zjednoczonych.