Trudno na razie mówić o wielkim przełomie w formie Kamila Stocha.
Stoch może mieć mieszane odczucia po weekendzie w Zakopanem.
Stoch: Wiedziałem, że nie zawojuje tutaj świata
Jeżeli chodzi o grono polskich skoczków, to Stoch był gorszy jedynie od Wąska. Do tego w pierwszej serii oddał dobry skok - na 133. metry. W drugiej rundzie jednak brakowało mu powtórzenia wyniku. Po wylądowaniu na odległości 125,5 metra zajął ostatecznie 24. miejsce.
Sam 37-latek stara się spokojnie podchodzić do obecnych wyników.
– Wiedziałem, że nie zawojuje tutaj świata i nie będę walczył o podium czy o pierwszą dziesiątkę – mówił Stoch po konkursie – Pierwszy niedzielny skok dał mi poczucie radości i poczucie, że jestem w tym miejscu, w którym na ten moment chciałbym być.
– Teraz wszystko zależy od tego, co zrobię dalej. Nie chcę na siebie nakładać presji, tylko iść małymi kroczkami. Nie chcę niczego przyspieszać. Chcę właśnie robić to, co tutaj, czyli w pierwszej serii zrealizować plan, a w drugiej zaryzykować – dodał.
Kolejne konkursy Pucharu Świata odbędą się w Oberstdorfie.
Źródło cytatów: WP Sportowe Fakty