Do dużej sensacji doszło w spotkaniu 1/32 finału Pucharu Polski. II-ligowa Resovia Rzeszów pokonała Lecha Poznań 1:0 i wyrzuciła Kolejorza z tych rozgrywek.
Resovia wyrzuca Lecha z Pucharu Polski
Lech w ostatnim czasie ma bardzo dobrą formę. Kolejorz wygrał pięć ligowych meczów z rzędu i rozsiadł się na fotelu lidera w PKO Ekstraklasie. Dziś poznaniacy swoją dobrą formę mieli pokazać w starciu 1/32 finału Pucharu Polski, gdzie byli zdecydowanym faworytem, bo ich przeciwnikiem była II-ligowa Resovia Rzeszów. Zgodnie z oczekiwaniami podopieczni Nielsa Frederiksena od samego początku mieli wyraźną przewagę, ale mieli również problem, aby z piłką zrobić coś pożytecznego. Gospodarze natomiast postawili na kontrataki i w 16. minucie udało im się wyjść na sensacyjne prowadzenie po kapitalnym trafieniu Maksymiliana Hebla.
𝐋𝐢𝐝𝐞𝐫 𝐄𝐤𝐬𝐭𝐫𝐚𝐤𝐥𝐚𝐬𝐲 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐠𝐫𝐲𝐰𝐚 𝐳 𝐝𝐫𝐮𝐠𝐨𝐥𝐢𝐠𝐨𝐰𝐜𝐞𝐦❗
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 26, 2024
𝐌𝐚𝐤𝐬𝐲𝐦𝐢𝐥𝐢𝐚𝐧 𝐇𝐞𝐛𝐞𝐥 huknął pod poprzeczkę i Resovia sensacyjnie prowadzi z Lechem Poznań.
🔴📲 Oglądaj online ▶️ https://t.co/f23qq1qy0P pic.twitter.com/7t6zHZtMFo
Goście starali się odmienić losy tego meczu jeszcze przed przerwą, ale jedynym zagrożeniem było uderzenie Aliego Gholizdeha z rzutu wolnego, z którym Michał Gliwa spokojnie sobie poradził. Do przerwy wynik już się nie zmienił, a w drugiej części obraz meczu wciąż był taki sam. Lech nadal dominował, a Resovia liczyła na kontry. Po jednej z nich Danian Pavlas trafił w poprzeczkę.
𝐏𝐎𝐏𝐑𝐙𝐄𝐂𝐙𝐊𝐀 𝐑𝐀𝐓𝐔𝐉𝐄 𝐋𝐄𝐂𝐇𝐀
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 26, 2024
Ależ szansa drugoligowej Resovii na dwubramkowe prowadzenie z liderem Ekstraklasy!
🔴📲 Oglądaj online ▶️ https://t.co/f23qq1qy0P pic.twitter.com/6FIGGOD0Zx
Swoją świetną okazję miał także Lech, bo Joel Pereira znalazł się w sytuacji praktycznie oko w oko z bramkarzem, lecz również tylko ostemplował poprzeczkę. W samej końcówce Resovia już dramatycznie się broniła i kosztowało ją to najpierw drugie żółtko dla Radosława Adamskiego, a chwilę później z boiska wyleciał także Pavlas. II-ligowiec kończył tę potyczkę ostatecznie w dziewiątkę, ale i tak nie dał się już pokonać. Rzeszowianie ostatecznie ograli Lecha 1:0 i sprawili dużą sensację, bo wyrzucili ekipę Frederiksena z Pucharu Polski już w 1/32 finału.