Daniel Tschofenig odniósł swoje premierowe zwycięstwo. Paweł Wąsek uplasował się tuż za czołową dziesiątką.
Pierwsza wygrana skoczka urodzonego w XXI wieku
Daniel Tschofenig dokonał historycznej rzeczy. Nie tylko pierwszy raz triumfował w zawodach najwyższej rangi, ale także jako pierwszy skoczek urodzony w XXI wieku osiągnął wygraną w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich. Austriak oddał próby na 132 i 135.5 metra. Dało mu to zwycięstwo o 1.4 punktu nad Szwajcarem, Gregorem Deschwandenem, klóry również osiągnął życiowy wynik na obiekcie imienia Adama Małysza w Wiśle. To drugi raz zajęte drugie miejsce przez Helweta. Podium uzupełnił lider cyklu, Niemiec Pius Paschke.
Najlepszy wynik w sezonie osiągnął Ren Nikaido, trzeci po pierwszej serii Japończyk, trafił na słabe warunki, jednak udało mu się obronić miejsce w pierwszej dziesiątce, będąc właśnie dziesiątym. Kolejne punkty może dopisać 21. Artti Aigro z Estonii, czy Valentin Foubert z Francji, ten drugi był na świetnym trzynastym miejscu po pierwszej serii, jednak niestety dla niego, spadł aż o 11 miejsc po drugiej próbie. Podopieczny Grzegorza Sobczyka, także może dodać te zawody do całkiem udanych. Władimir Zografski z Bułgarii był 27.
Paweł Wąsek był najlepszym z Polaków. Próby na 128.5 i 125 metrów dały mu jedenaste miejsce, które jest najlepszym wynikiem w sezonie. Oprócz niego trzech naszych zawodników zdobyło punkty, a byli to, 16. Aleksander Zniszczoł (120.5 i 127.5 m.), 25. Dawid Kubacki (122 i 125 m.), a 26. był Jakub Wolny (116 i 121.5 m.) zdobywając swoje premierowe punkty w sezonie. Bez punktów pozostali, 33. Kamil Stoch (120.5 m.), 34. Maciej Kot (119.5 m.), a 35 był Piotr Żyła (119 m.)
Na jutro zaplanowano kwalifikacje o godzinie 13:45, zaś pierwsza seria ma się rozpocząć o 15:15.