
Ryoyu Kobayashi triumfował także w drugim konkursie Pucharu Świata w Sapporo.
Podwójny triumf Kobayashiego
Japończyk zdecydowanie wykorzystał fakt miano gospodarza zawodów Pucharu Świata w ten weekend. Triumfował zarówno w sobotę, jak i niedzielę.
Zrobił to jak na prawdziwego MISTRZA (świata? 👀) przystało 💪
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 16, 2025
Wyczekał największego rywala i w decydującym momencie przypuścił atak, którego nie szło odeprzeć 💥
✨𝐆𝐑𝐀𝐍𝐃𝐄 𝐑𝐘𝐎𝐘𝐔 𝐊𝐎𝐁𝐀𝐘𝐀𝐒𝐇𝐈 ✨#skijumpingfamily #Sapporo pic.twitter.com/sW5KQN8lHf
W niedzielę miał cztery punkty przewagi nad Norwegiem Mariusem Lindvikiem. Podium uzupełnił rodak Lindvika - Johann Andre Forfang.
Z Polaków najlepszy tym razem był Kamil Stoch, który zajął szesnaste miejsce. Tuż za nim był Paweł Wąsek. 24. miejsce zajął Maciej Kot, a do drugiej serii nie wszedł Kacper Juroszek.
Ostatni konkurs przed imprezą sezonu za nami 🏁
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 16, 2025
Największym faworytem mistrzostw świata jest __________________________ ✍️
(czy jego imię zaczyna się na "Ryo", a kończy na "yu"? 🙊)#skijumpingfamily #Sapporo pic.twitter.com/e1EME2hwiC
Przed zawodnikami teraz przerwa od Pucharu Świata, ale za to będą miały miejsce mistrzostwa świata w Trondheim, które rozpoczną się pod koniec lutego.