W środę światowe media zachwycają się kolejnym wyczynem Roberta Lewandowskiego.
Hat-trick na wagę awansu
We wtorek Bayern Monachium pokonał 5:2 Benfikę Lizbona w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dla Lewandowskiego to był setny mecz w Champions League. Ozdobił go trzeba bramkami i asystą. A mogło być jeszcze lepiej, ale Polak nie wykorzystał rzutu karnego. Tym samym Bawarczycy zapewnili sobie awans do fazy pucharowej.
Zachwyt mediów nad Lewandowskim
Występ Lewandowskiego chwalą właściwie wszystkie ważne media.
- Czwarty mecz i czwarte zwycięstwo. Dzięki trzem bramkom światowej klasy Lewandowskiego Bayern z łatwością awansował do czołowej szesnastki Ligi Mistrzów - napisał Sky sport. Portugalczycy idą krok dalej. Observador twierdzi, iż Lewandowski pokazał wczoraj, że Złota Piłka należy do niego”
100 bramek w zasięgu?
Pod wrażeniem polskiego napastnika był również szkoleniowiec Bayernu - Julian Nagelsmann.
- Grał na każdej pozycji ofensywnej, chciał mieć każdą piłkę. Inicjował ataki, dążył do zdobycia kolejnych goli. Jego liczby są imponujące. Cóż, teraz dążymy do tego, aby strzelił 100 goli w Lidze Mistrzów. Może nie w tym roku, to będzie trudne. Ale miejmy nadzieję, że to osiągnie - zadeklarował.
Liga Mistrzów Robert lewandowski Liga mistrzów Bayern monachium