Hertha Berlin nie ma trenera! Z funkcji tej niespodziewanie zrezygnował Juergen Klinsmann. Czy to oznacza problemy dla Krzysztofa Piątka?
Juergen Klinsmann miał pomóc Hercie Berlin stać się czołowym zespołem Bundesligi. Klub ze stolicy Niemiec ma ambitne plany, ale czy rzeczywiście uda się je zrealizować? Niezadowolony z sytuacji panującej w klubie i drużynie Klinsmann postanowił zrezygnować z funkcji szkoleniowca i wróci do pracy w Radzie Nadzorczej. To nie są dobre wieści dla Krzysztofa Piątka, który niedawno został zawodnikiem Herthy.
O swojej zaskakującej decyzji Juergen Klinsmann poinformował na Facebooku, gdzie opublikował specjalne oświadczenie. Pisał o tym, że potrzebował zaufania wszystkich osób odpowiedzialnych za drużynę, w tym włodarzy.
Zobacz również: Co za wolej! Zobacz cudowną bramkę Damiana Kądziora (wideo)
- Jako główny trener potrzebuję również zaufania osób zarządzających. Jeśli nie jest gwarantowane, nie mogę wykorzystać w pełni swojego potencjału jako trener i dlatego też nie mogę dźwigać tej odpowiedzialności - podkreślił Klinsmann w oświadczeniu.
- Byliśmy na dobrej drodze do wyjścia z kryzysu. Dzięki wsparciu ludzi, pomimo trudnego terminarza, mamy sześć punktów przewagi nad strefą spadkową. Jestem przekonany, że Hertha osiągnie cel i się utrzyma - napisał.
Rezygnacja Juergena Klinsmanna może być problemem dla Krzysztofa Piątka. To właśnie były selekcjoner reprezentacji Niemiec przekonał Polaku do transferu do Herthy, snując przed Piątkiem wizję mocnej drużyny i ambitnych planów. Niespełna dwa tygodnie później trener zrezygnował z pracy nad tym projektem, co budzi wątpliwości jeśli chodzi o realizację celu.
Krzysztof Piątek do tej pory rozegrał trzy mecze w Hercie i strzelił jednego gola. Wielu ekspertów nie ma jednak złudzeń, że dokonał on złego wyboru. Gra niemieckiego klubu jest toporno i Krzysztof Piątek może mieć w nim jeszcze trudniej jeśli chodzi o zdobywanie bramek niż to było w Milanie. “Trafił z deszczu pod rynne” - to chyba najlepsze określenie opisujące sytuację reprezentanta Polski.
Zobacz również: Kamil Grosicki optymistą przed Euro 2020. “Rozwijamy się i idziemy do przodu”
Sam zawodnik jeszcze po ostatnim meczu był optymistą co do przyszłości. - Plany są duże. Latem zespół będzie wzmacniany. W tym sezonie musimy grać w każdym meczu o trzy punkty jak o życie. Wiem, że to będzie lepszy zespół. Mam nadzieję, że zajmiemy miejsce w środku tabeli, a w następnym sezonie będziemy atakować puchary - mówił Krzysztof Piątek w rozmowie z telewizją Eleven Sports.
Jak na razie zamiast dążenia do czołówki powstał chaos. Hertha Berlin musi szukać nowego trenera. Czy on również będzie tak wielkim zwolennikiem Krzysztofa Piątka jak Juergen Klinsmann? Czas pokaże.
Były selekcjoner reprezentacji Niemiec prowadził Herthę Berlin od listopada zeszłego roku. W dziesięciu meczach zespół odniósł trzy zwycięstwa, trzy remisy i doznał czterech porażek. Obecnie zajmuje czternaste miejsce w tabeli Bundesligi i ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.
Polacy za granicą Ligi zagraniczne Juergen klinsmann Bundesliga Krzysztof piatek Hertha berlin