Piłkarz nie może złapać ciągłości.
Cios
FC Barcelona poinformowała, że na dzisiejszym treningu pierwszej drużyny Ansu Fati doznał urazu mięśnia dwugłowego prawego uda. Klub podał też, że rekonwalescencja potrwa cztery tygodnie, co oznacza, że napastnik na pewno nie zagra w przynajmniej 5-6 kolejnych meczach "Blaugrany".
Kontuzja za kontuzją
Od czterech lat Ansu Fati ma bardzo poważne problemy ze zdrowiem, przez które nie przypomina już tego znakomitego zawodnika, którym był w wieku nastoletnim. Nawet jeśli jest w pełni sił, to gra słabo, brakuje mu dynamiki i wyczucia na boisku, w odbudowie czego nie pomogło nawet wypożyczenie do Brighton, gdzie 22-latek spędził poprzedni sezon. W zaistniałej sytuacji Barcelona będzie próbowała już w styczniu go sprzedać lub przynajmniej wypożyczyć, aby odciążyć budżet płacowy.