Białostocki zespół po odejściu Nene oraz Aurelienem Nguiambą musi szukać wzmocnień w linii pomocy, ich nowym zawodnikiem najprawdopodobniej zostanie Leon Flach — poinformował Piotr Koźmiński.
Jagiellonia musiała kogoś sprowadzić
Po osiemnastu kolejkach podopieczni Adriana Siemieńca w stawce ligowej plasują się na trzeciej pozycji ze stratą zaledwie trzech oczek do lidera, więc to bardzo dobry wynik jak na to, że walczą jeszcze w europejskich pucharach oraz w Pucharze Polski. W 1/16 finału Ligi Konferencji Europy zmierzą się w dwumeczu z TSC Bačka Topolą, która jak na razie zawodzi w serbskiej ekstraklasie. Po odejściu zawodników mistrz Polski musiał ruszyć na rynek transferowy, by wzmocnić kadrę. Pierwszym piłkarzem, który dołączy do zespołu 33-letniego szkoleniowca będzie Leon Flach - środkowy pomocnik jest wyceniany na trzy miliony euro przez portal "Transfermarkt".
Pomocnik urodzony w Stanach Zjednoczonych swoją karierę piłkarską zaczynał w Niemczech, tam reprezentował barwy między innymi VfB Lübeck czy FC St. Pauli. Prawie cztery lata temu przeniósł się do Philadelphii, dla tej ekipy łącznie wystąpił w 145 spotkaniach i zanotował trzy bramki oraz siedem asyst. W MLS mógł liczyć na regularne występy, lecz nie otrzymał propozycji nowego kontraktu. Również mógł narzekać na brak ofert z MLS, dlatego zdecydował się na przeprowadzkę do Europy. Według najnowszych doniesień wkrótce ma rozpocząć treningi z Jagiellonią przebywającą na obozie w słonecznej Turcji.
W kadrze na obóz w tureckim Belek 🇹🇷 znalazło się 27 zawodników. 👀 Pełna kadra w tekście.
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) January 11, 2025
🔗 Czytaj: https://t.co/yVbg2UR2UV
🤝 Kuchnia Vikinga Oficjalnym Partnerem #JagawBelek25 pic.twitter.com/g7p6esXJBw