Barcelona może odetchnąć na jakiś czas.
Tymczasowo
Zarówno Dani Olmo, jak i Pau Victor byli w Barcelonie zarejestrowani tylko do końca 2024 roku. Oznaczało to, że jeśli klub nie zrobiłby miejsca w Finansowym Fair Play, obaj piłkarze nie mogliby kontynuować gry aż do następnego sezonu. Klub więc walczył w ostatnich dniach grudnia i pierwszych dniach stycznia, aby Hiszpanie mogli znów być do dyspozycji Hansiego Flicka. Pomimo wysiłków, Olmo i Victor nie mogli wystąpić ani w meczu Pucharu Króla z Barbastro, ani w półfinale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Athleticowi.
Kupiony czas
Sytuacja ma jednak szczęśliwe, przynajmniej na razie, zakończenie. Wyższa Rada ds. Sportu ogłosiła, że ostateczną decyzję w sprawie rejestracji tych piłkarzy podejmie do 7 kwietnia, co oznacza, że dostali oni tymczasowe licencje na nieco ponad trzy miesiące, więc na pewno będą uprawnieni do gry do 30. kolejki La Liga, ewentualnego ćwierćfinału Ligi Mistrzów oraz ewentualnego finału Pucharu Króla.