Znakomite wieści dla Barcelony.
Długa przerwa
Andreas Christensen był poza grą od sierpnia ze względu na kontuzję ścięgna Achillesa, przez co w tym sezonie tylko raz pojawił się na boisku, a i tak musiał zostać przedwcześnie zmieniony. Początkowo wydawało się, że będzie pauzował przez około miesiąc lub dwa, lecz absencja wydłużyła się na tyle, że potrzebna była nawet operacja. Rekonwalescencja w końcu jednak dobiegła końca.
Nowe możliwości
FC Barcelona poinformowała w swoich mediach społecznościowych, że klubowi lekarze dali Duńczykowi zielone światło, więc niemal na pewno znajdzie się on w kadrze na jutrzejsze ligowe starcie "Blaugrany" z Getafe. To wielkie wzmocnienie dla drużyny Hansiego Flicka, bowiem Christensen nie dość, że spisuje się znakomicie na pozycji stopera, gdzie potrzebna jest głębia składu pod nieobecność Iñigo Martineza, to jeszcze bardzo przyzwoicie wygląda występując w środku pola.